Stanisław Chowaniec – Przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Nowej Szkoły Podstawowej w Grojcu
Teoretycznie historia budowy Szkoły Podstawowejw Grojcu jest zapisana w Kronice Szkoły, jako historia 100-lecia szkoły w Grojcu i opublikowana w książce o Samorządzie Gromady Grojec od 1900 -1970 roku opracowanej przez mgr Bronisława Janię, Dyrektora Szkoły Podstawowej w Porębie Wielkiej, Radnego Gminy Oświęcim. Podczas prezentacji tej książki przez autora zgłaszałem uwagi, że brakuje pewnych informacji, związanych z budową Szkoły Podstawowej w Grojcu. Autor zgadzał się z tym .
Historia budowy nowego
budynku Szkoły Podstawowej w Grojcu
Pierwsze starania o rozpoczęcie budowy nowej szkoły poczynił Andrzej Janusz,
który w latach 1967-1981 był jej ówczesnym dyrektorem. Już wtedy warunki
techniczne, socjalne
i sanitarne szkoły były fatalne. Wiedzieli o tym wszyscy od nauczycieli po
Kuratorium Oświaty
w Bielsku-Białej. Gdy skompletowano dokumentację, przewidywała ona budowę w
trzech etapach:
etap pierwszy: część socjalno-administracyjna i pięć
sal lekcyjnych,
etapdrugi: osiem sal lekcyjnych,
etap trzeci: sala gimnastyczna.
Wartość kosztorysowa wynosiła 5.5 mln złotych. Próby wprowadzenia budowy szkoły do planui nwestycji budowlanych jako „Tysiąclatkę”(1000 nowych szkół na Tysiąclecie Państwa Polskiego) w latach sześćdziesiątych nie powiodły się.
W latach siedemdziesiątych dyrektor
Janusz kontynuował swoje starania o budowę. Niestety nie dały one oczekiwanego rezultatu. W
roku 1981 po objęciu przez Andrzeja Janusza stanowiska zastępcy dyrektora
gminnego w Osieku, dyrektorem szkoły w Grojcu została Zofia Ćwiertnia.W roku
1982 pojawiła się możliwość przejęcia budowy przez Kombinat Budowlany w
Oświęcimiu (KBO), ale trzeba było przeprojektować dokumentację z tradycyjnej „cegły” na wielką płytę. Wójt
Gminy Oświęcim mgrinż. Władysław Chowaniec wraz z Dyrektorem Szkół Gminnych mgr
Stanisławem Morkiemi Przewodniczącym Rady Gminy Stanisławem Chowańcem, aktywnie
zaangażowali się w sprawę budowy szkoły. Wspólnie załatwiali wiele spraw
związanych z przeprojektowaniem
dokumentacji, którą dokonało Biuro Projektów
w Wadowicach. Lata 1983-84 warunki w szkole
były tak trudne, że istniała groźba
konieczności dowożenia grójeckich dzieci do szkół w Oświęcimiu.
Dokumentacja
została przeprojektowana pod wymogi KBO w Oświęcimiu. Podjęto rozmowy, w
których uczestniczyli: Wójt Gminy Oświęcim mgr Zbigniew Rogóż, Komisja Oświaty Rady Gminy, Dyrektor Szkół Gminnych Stanisław Morek oraz
Dyrektor KBO
w Oświęcimiu Stanisław Gronkowski. Wspomniane rozmowy nie przyniosły oczekiwanego rezultatu w
postaci podpisania umowy na budowę. Jednym z powodów porażki, był brak
finansowania. Kuratorium Oświaty nie posiadało środków na ten cel. Podczas
spotkania padło stwierdzenie, że jeżeli w czynie społecznym wybudujemy stan
zerowy (fundament) pierwszego etapu, to dalsza realizacja wejdzie do planu
inwestycji budowlanych, z czym związana była możliwość uzyskania
dofinansowania. Wtedy doszło do kolejnego
spotkania w Komitecie Gminnym PZPR (Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej) w
Oświęcimiu, w którym udział brali: Stanisława Makuch ,
Wiesław Ceglarz - Sekretarz w KBO
Oświęcim będący zarazem mieszkańcem Grojca, Wójt Gminy Oświęcim – Zbigniew
Rogórz, oraz Stanisław Chowaniec -Przewodniczący Rady Gminy Oświęcim i jednocześnie
sołtys Grojca. Ustalono, że na zebraniu wiejskim wyłoniony
zostanie Społeczny Komitet Budowy Szkoły, a Rada Gminy przeznaczy nadwyżkę budżetową w wysokości 300 000
zł., a nie 3 000 000 zł jak pojawia się w niektórych dokumentach.
Wiesław Ceglarz zobowiązał się do zapewnienia materiałów budowlanych, za
pośrednictwem KBO i
fachowców do prowadzenia prac budowlanych. Na zebraniu wiejskim w czerwcu 1984r.
wybrano 33 osobowy skład Społecznego Komitetu BudowySzkoły w Grojcu, który
ukonstytuował się następująco:
Stanisław Chowaniec - przewodniczący,
Wiesław Ceglarz - v-ce przewodniczący,
Stanisław Mendyk - II v-ce przewodniczący.
Funkcję sekretarza pełniła sekretarka szkoły Czesława Ceglarz ,
Członkowie - mieszkańcy poszczególnych ulic, w sumie 33 osoby.
Sprawy rozliczeniowe prowadził Urząd Gminy.
Mieszkańcy wsi zobowiązali się przepracować w czynie społecznym wg deklaracji
od 24-40h.
Przepracowali znacznie więcej.
Prace
rozpoczęły się końcem czerwca 1984 r. od rozbiórki budynku gospodarczego
i ubikacji szkolnych oraz wytyczenia wykopu pod fundamenty.Gromadzeniem
materiałów tzn. płyt, które były przewożone transportem KBO i składowane na
placu budowy oraz zorganizowaniem koparki wynajętej z KBO zajmował się tym Wiesław
Ceglarz. Organizacją transportu rolników do wywozu ziemi z wykopu pod fundamentoraz
koordynowaniemspraworganizacyjnychzwiązanych z budową zajmował się Stanisław
Chowaniec. Obaj codziennie, nieraz do późnych godzin nocnych, byli obecni na
budowie, Dziennie przy budowie pracowało po 10-17 ciągników i ok 10 osób
wykonując społecznie różne prace.Dyrektor Szkoły Zofia Ćwiertnia przekazała na potrzeby komitetu
małe pomieszczenie w szkole do przechowywania dokumentacji oraz potrzebnych
narzędzi. Aktywność członków komitetu jak i mieszkańców była bardzo duża.Wszystkie
prace i uczestniczący w nich mieszkańcy każdego dnia byli wpisywani do zeszytu z
wyszczególnieniem godzinowego czasu pracy poszczególnych osób.Bardzo wielu
mieszkańców Grojca pracowało z ogromnym poświęceniem po to, żeby szkoła powstała jak najszybciej. Była to
praca z zespołem ludzi nieprawdopodobnie zaangażowanych i oddanych wspólnej
sprawie, nie szczędzących własnego czasu i pracy.Nieoceniony był jednak wkład
Wiesława Ceglarza, bez którego budowa nie miałaby możliwości zaistnienia.
Inspektorem budowy przy wykonywaniu fundamentów był Andrzej Mróz. Dalsze prace
nadzorował inspektor Ferdynand Kozina.
Prace jesienią 1984 utrudniała pogoda. Padające deszcze powodowały, zalewanie wykopu
o głębokości 3,5 m. Pomocy wwypompowywaniu wody udzielała Straż Pożarna. Używano też przenośnych pomp górniczych.
W roku 1984 wykonano tylko ławy pod
budynek i zgromadzono materiał w postaci płyt na całą budowę pierwszego etapu.
Okres zimowy 1984/1985 upłynął na
przygotowaniach organizacyjnych, staraniach
o środki, materiały itp. Za sprawą Stanisława Chowańca problemem w finansowaniu
budowy szkoły zainteresowany został ówczesny poseł do sejmu RP Ferdynand Łukaszek,
który był również w owym czasie dyrektorem Szkoły w Żywcu,prezesem Zjednoczonego
Stronnictwa Ludowego w Bielsku-Białej oraz członkiem Sejmowej Komisji Oświaty. Wspólnie
przygotowalipismo opisując trudne warunki szkoły, zaangażowanie społeczne
mieszkańców, w którym wyrazili prośbę o przyznanie środków kosztorysowych w
kwocie 5,5 miliona zł. Środki zostały przez Ministerstwo Oświaty przyznane i
przekazane do Kuratorium Oświaty w Bielsku-Białej, jednak Gmina Oświęcim
otrzymała tylko 1 000 000zł oraz zapewnienie, że Kuratorium będzie
przekazywać pieniądze sukcesywnie z postępem prac. Jak się później okazało,
była to tylko obietnica.
Wiosną 1985r. przystąpiono do kontynuacji
prac. Nie chcąc budować stacjonarnego dźwigu
(koszty montażu) wystąpiono do Kopalni Czeczot o wynajem dźwigu typu
Coles, którego operatorem był mieszkaniec Grojca Tadeusz Chyc - inicjator tego
pomysłu. Był to okres, gdy brakowało wszystkiego - pełna reglamentacja towarów, a sprzęt w
zakładach pracy był nieczynny z powodu braku paliwa. Dyrekcja kopalni zgodziła
się wypożyczyć dźwig, jeżeli zapewnimy paliwo. Dyrektor Spółdzielni Kółek
Rolniczych Oświęcim Władysław Płachta ofiarował paliwo na ten cel (400 litrów
oleju napędowego). Rolnictwo nie miało ograniczenia
w zużyciu paliwa. Dźwig samochodowy był
niezmiernie pomocny – mógł swobodnie ustawiać płyty w dowolnym miejscu
budowy ze względu na jego mobilność, duży wysięgnik i udźwig.
Dyrektor KBO Stanisław Gronkowski był bardzo przychylny budowie. Za pośrednictwem Wiesława Ceglarza oddelegował fachowców, którzy prowadzili montaż fundamentu oraz stropu stanu zerowego. Zabezpieczył wszystkie zbrojenia, które wykonywane były w KBO i dowiezione na budowę, łącznie z zaprawą betonową.Budową zainteresowany był również ówczesny sołtys Grojca Stanisław Buchała. Często uczestniczył w pracach budowlanych. Do izolacji fundamentu rolnicy przewieźli z cegielni z Kęt i Osieka 20.000 tys. szt. cegły. Papowniaw Oświęcimiu dała lepik i papę, a mieszkańcy wykonali izolacje.
Obietnica wprowadzeniabudowy szkoły do planu inwestycji budowlanychpo
oddaniu stanu zerowego nie została spełniona. Urząd Gminy borykał się z
brakiem środków, ale udało się wybudować
stan surowy pierwszego etapu. Zamówiono stolarkę okienną i drzwiową, po
czym
z powodu braku środków prace zostały praktycznie wstrzymane. Urząd Gminy
przeznaczał jedynie małe kwoty na
zabezpieczenie obiektu. Komitet
Budowy doglądał sytuacji w terenie
i wykonywano takie prace jak np. fundament pod posadowienie komina. Problemów
nie było jednak końca: na głębokości 5m pojawiła się tzw. lawa (półpłynna glina
zalewająca wykop oraz oszalowanie) niszcząc szalunki, co pochłonęło więcej betonu i zbrojenia. Ten
sam problem miał miejsce przy wykonaniu osadników na ścieki sanitarne. Należało
jeszcze uregulować sprawy własnościowe działki z Panią Kowalczyk, wykonać
odwonienia obiektu, oraz podbudowę fundamentu klatki schodowej starej szkoły.
Po przejściu na emeryturę Zofii Ćwiertni w roku 1987 stanowisko Dyrektora Szkoły objęła Zofia Mendyk.
Prace wznowiono po zmianach ustrojowych - po roku 1989. Z Kuratorium Oświaty oraz budżetu Gminy przyznano środki na dokończenie pierwszego etapu prac i dzieci w marcu 1991 roku przeniosły się do nowo oddanej części budynku. Poprawie uległy przede wszystkim warunki sanitarne i lokalowe. Należy dodać, że duże znaczenie dla dalszej budowy miał wybór Zofii Mendyk na Radną Gminy Oświęcim, oraz mieszkańca Grojca: Stanisława Rydzonia na Przewodniczącego Rady Gminy. Trzeba również przyznać, że w trudnej sytuacji szkoły bardzo pomagał Dyrektor Państwowego Gospodarstwa Rybackiego „ Adolfin”–inż. Józef Piech.
W tym miejscu należy zaznaczyć, że po dokonaniu podsumowania wspomnianych wcześniej zeszytów, mieszkańcy Grojca w czynie społecznym przepracowali w sumie:
5700 roboczo-godzin przepracowanych indywidualnie przez mieszkańców
1880 godzin pracy ciągników rolniczych i samochodów ciężarowych.
Nadal trwały starania o rozpoczęcie
II-go etapubudowy, tj. 8 sal lekcyjnych. W 1993 r., już na zlecenie Urzędu
Gminy, realizowano II etap budowy. Komitet czynił starania o ciągłość budowy
tj. kontynuowanie III etapu – budowy
sali gimnastycznej.Wówczas zarysowały się dwie koncepcje jej powstania.
Dyrektor Zofia Mendyk, z obawy o możliwość braku funduszy na wybudowanie nowego
obiektu, proponowała remont starej części szkoły i przekształcenie jej
w salę gimnastyczną. Komitet uważał, że należy dokonać ekspertyzy dotyczącej tego,
czy
100-letni budynek starej szkoły nadaje
się do remontu i będzie spełniał wymogi techniczne oraz czy koszt remontu nie
przewyższy kosztu budowy nowego obiektu. Wykonana w roku 1997 ekspertyza
potwierdziła stanowisko komitetu. Budynek starej szkoły wyburzono, a w jego
miejscu w 1998 rozpoczęto budowę nowego budynku sali gimnastycznej. W 2000 roku
oddana została piękna sala gimnastyczna, która zamykała cykl budowy.
Z wielkimi trudnościami i przeciwnościami losu warto było się zmagać przez 15 lat, żeby powstał tak piękny kompleks szkolny, rzeczy niemożliwe stały się faktem. Dzięki społecznemu zaangażowaniu można było dokonać bardzowiele.
Autor: Stanisław Chowaniec
Aby uhonorować ogromny wkład,
zaangażowanie i wspaniałą postawę osób, które przyczyniły się do powstania
Naszej Szkoły, a w dotychczasowej wersji zostały pominięte, bardzo proszę o dołączenie
wyżej przedstawionej historii do Kroniki Szkoły Podstawowej
w Grojcu.
Dziękuję – Stanisław Chowaniec
Wiejski Ośrodek Zdrowia Kontakt : 733 810 533